Prezenty rozdane

Pragniemy oficjalnie ogłosić, że zbiórka 38 prezentów od Świętego Mikołaja, zakończyła się całkowitym sukcesem. 21 grudnia mieliśmy przyjemność dostarczyć wszystkie prezenty na Osiedle Sportowe 9, gdzie mieści się Dom Pomocy Społecznej.

 

Cisi Bohaterowie

Przygotowanie wydarzenia, zbiórka, robienie paczek i kartek zajęło nam niespełna dwa tygodnie. Dlatego tym bardziej jesteśmy ogromnie wdzięczni za zaangażowanie jakim wykazali się wszyscy darczyńcy. Wśród nich znalazło się wielu młodych ludzi wraz z rodzinami, którzy chcieli się podzielić tym co mają wraz z potrzebującymi. Niektórych z nich znaliśmy osobiście, niektórych mieliśmy okazję poznać po raz pierwszy. Nie mniej jednak wszystkie te osoby łączy jedna cecha - skromność. Nie bez powodu skromność jest cechą cichych bohaterów, bo to o nich tutaj mowa. A gdyby nie oni, to nie byłoby tylu wspaniałych prezentów, które mogliśmy przekazać seniorom.

 

Spersonalizowane kartki dla podopiecznych

Jedną z niespodzianek oprócz góry prezentów, były spersonalizowane kartki z życzeniami świątecznymi. Każdy pensjonariusz dostał kartkę napisaną specjalnie dla niego. Wszystkie kartki były robione własnoręcznie, żaden motyw nie powtórzył się dwa razy. Dlatego bezdyskusyjnie możemy powiedzieć, że każda kartka była wyjątkowa, podobnie jak osoby które ją wykonywały. Podczas wigilii mieliśmy okazję towarzyszyć przy rozdaniu tych kartek, widzieliśmy zachwyt i radość w oczach podopiecznych, ale przede wszystkim widzieliśmy wdzięczność za to, że przed świętami są wciąż osoby, które o nich pamiętają.

 

Dobro wraca

To powiedzenie wszystkim doskonale znane, a już szczególnie tym, którzy obracają się w kręgach charytatywnych. Tym razem nie było inaczej- dobro wróciło do nas ze zdwojoną siłą! W ramach podziękowania, dostaliśmy ręcznie wyszywane poduszki od jednej z opiekunek Domu Pomocy Społecznej. Ale na tym nie koniec... Dostaliśmy także ogromne brawa, zaśpiewaliśmy wspólnie kolędę i złożyliśmy sobie życzenia świąteczne.

 

Radość seniorów

Radość seniorów mogliśmy obserwować długo po odbytej przez nich wigilii, dzięki pewnym źródłom mogliśmy się przekonać o tym, że prezenty przypadły do gustu obdarowanym, sprawiając im najprawdziwszą radość. Chociaż niefortunnie w dzisiejszych czasach używać słowa “zarazić”, to z całą pewnością możemy śmiało stwierdzić, że mieszkańcy Domu Pomocy Społecznej zarazili nas właśnie radością.